To był bardzo dobry pomysł, aby właściciel kawiarni posadził swoją żonę za ladą. Klienci przychodzili tłumnie. Owszem, żona nimfomanka zawsze domagała się większej uwagi, ale teraz było to korzystne dla biznesu. Jej wdzięki były zawsze w interesie, kawa sprzedawała się równie dobrze jak alkohol, a nawet miała swoich stałych bywalców. Nawet baristka mogła osiągnąć sławę, jeśli jej mąż nie miał nic przeciwko temu.
Tak więc prawdopodobnie w przyszłości komputery będą przyjmowały zapłatę od klientów i przydzielały dziwki do ruchania. Ciekawe, że komputerowy mózg pozwala na uduszenie i zgwałcenie brunetki, ale nie na nasikanie jej do ust. Myślałem, że będzie ją dusił, ale tego nie zrobił. Widocznie dojrzały mężczyzna zrozumiał, że wtedy nie będzie komu obciągać, a wbijanie kutasa w mięso - w porządnym społeczeństwie to mauvais ton.
Aktorka Nina Elle.